Upokorzenie starego aktora
Upokorzenie jest trzydziestą książką w dorobku Philipa Rotha i jeśli ktoś zna jego wcześniejsze dzieła, na pewno się ucieszy, że utrzymane jest ono w tym samym tonie i w podobnej konwencji. Mamy bowiem jest to książka, która idzie w poprzek utartych schematów każących bohaterowi mierzyć się z przeciwnościami i wygrywać z nimi, by autor mógł spokojnie napisać happy end. Tutaj jest znacznie więcej prawdziwego życia. Fabuła zaczyna się od kontaktu z Simonem Axlerem. Jest to już podstarzały aktor, przynajmniej we własnym mniemaniu, dla którego w życiu już nic nie zostało.
Załamały się w zasadzie wszystkie sfery jego życia: pogubił swój talent aktorski, zapomniała o nim publiczność i nawet żona go opuściła. Nie potrafi już utożsamiać się z granymi i na swój sposób ukochanymi postaciami. Chociaż ma dopiero sześćdziesiąt lat, zaczyna wycofywać się z życia, popada w absolutny marazm. Wycofaniu psychicznemu towarzyszy wycofanie fizyczne – ucieczka od ludzi na wieś. Sytuacja odmienia się mocno w chwili, kiedy do historii dołącza wątek erotyczny, ale nie będzie on zwiastunem poprawy sytuacji załamanego człowieka, lecz raczej kolejnym kamykiem w ogrodzie upokorzenia, w który zmieniła się egzystencja niegdysiejszej gwiazdy sceny.
